Dyskusja nad oksy-bio w KE przesunięta na połowę 2019 roku

W dniu 22 grudnia 2017 r. Komisja zwróciła się do Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) o przygotowanie dokumentacji ograniczającej użycie oxo-bio ze względu na to, że „istnieje potencjalne ryzyko dla środowiska, które może wynikać z zastosowania tworzyw oksy-bio …. ze względu na ich potencjał do generowania mikrodrobin. ”
To nie był wniosek o zakaz i Komisja nie zaproponowała żadnego zakazu. Przewidywana data publikacji raportu ECHA to 17 stycznia 2019 r., ale na koniec października 2018 r. nie znaleziono dowodów na powstawanie mikro drobin tworzyw sztucznych, a sprawozdanie zostało opóźnione do 19 lipca 2019 r.
W rzeczywistości wniosek Komisji jest zasadniczo błędny i nie będzie trudności z udowodnieniem, że nie istnieje takie ryzyko dla środowiska. Przeciwnie, ryzyko wynika z konwencjonalnych tworzyw sztucznych, które niewątpliwie powodują trwałe mikro drobiny.
Właściwości tworzyw oksy-biodegradowalnych zostały ostatnio potwierdzone w niezależnym raporcie przeprowadzonym przez Petera Susmana QC, wybitnego adwokata z ponad 25-letnim doświadczeniem w sprawach o orzeczenie w Sądzie Techniki i Budownictwa Sądu Najwyższego w Anglii, z udziałem oceny dowodów eksperckich.
Komisja wie, że fragmenty tworzyw konwencjonalnych będą leżały lub unosić się jako mikro drobiny przez sto lat lub dłużej, zanim ulegną biodegradacji, i że jest to źródło większości mikro elementów, które naukowcy znajdują w oceanach. Tworzywa te są bardzo trwałe i bardzo kumulatywne i z pewnością powinny zostać zakazane lub ograniczone do codziennych wyrobów z tworzyw sztucznych w Europie, jak to już zrobiono na Bliskim Wschodzie. ZEA wydały w tym zakresie decyzje prawne w 2009 roku, a Arabia Saudyjska podążyła za ich przykładem.
Jeśli chodzi o oksy-biodegradowalne tworzywa sztuczne, w sprawozdaniu Komisji z 2018 r. Stwierdzono, że „fragmentuje się on z upływem czasu na cząstki tworzywa sztucznego, a na koniec mikrodrobiny, o podobnych właściwościach do mikroplastiku pochodzącego z fragmentacji konwencjonalnych tworzyw sztucznych”, ale jest to poważny błąd, ponieważ ich właściwości są znacząco różne. Proces ten opisuje prof. Ignacy Jakubowicz, jeden z czołowych światowych naukowców zajmujących się polimerami, w swojej krytyce raportu Ellen MacArthur, gdzie stwierdzono ten sam błąd. Profesor mówi o oksy-biodegradacji „Proces degradacji jest nie tylko fragmentacją, ale jest całkowitą zmianą materiału z polimeru o wysokiej masie cząsteczkowej, na cząsteczki zawierające tlen, które mogą być bioasymilowane.”
Komisja Europejska nie zgadza się, że to prawda, ale nie są w stanie zidentyfikować żadnego naukowca, który twierdzi, że prof. Jakubowicz nie ma racji. Ta kwestia jest absolutnie kluczowa dla zrozumienia technologii tworzyw sztucznych ulegających biodegradacji i została wyjaśniona urzędnikom Komisji w dniu 30 listopada 2017 r. Przez lidera zespołu naukowego w Queen Mary University w Londynie, który faktycznie obserwował i fotografował mikroorganizmy pochłaniające oksy- pozostałości ulegające biodegradacji. Folia z tworzywa sztucznego przechodzi ciągły proces abiotyczny, a następnie biotyczny, który jest nieodwracalny.
Gdyby plastik po prostu rozdrobnił się bez degradacji biologicznej, CEN nie zdefiniowałby oksykodegradowalności, a amerykańskie i brytyjskie i francuskie organy normalizacyjne nie uwzględniłyby testów biodegradowalności w ASTM D6954, BS8472 i AC T51-808.
Komisja mówi również: „Oczywiste jest, że oksydydegradowalne tworzywo sztuczne nie jest degradowane, jeśli nie jest po raz pierwszy wystawione na promieniowanie UV i do pewnego stopnia na ciepło.” Gdyby to było prawdą, nie byłoby lepsze niż konwencjonalne tworzywo sztuczne, ale to kolejny poważny błąd. Promieniowanie UV i ciepło otoczenia przyspiesza proces, ale nie są niezbędne.
W sierpniu 2018 r. Komisja przedstawiła wniosek dotyczący dyrektywy w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych tworzyw sztucznych na środowisko, w którym stwierdził, że „plastik jest powszechnie dostępny, trwały i często ma toksyczne i inne szkodliwe skutki. Ze względu na jego trwałość, ilość drobin z tworzyw rośnie, ponieważ każdego roku coraz więcej plastikowych odpadów gromadzi się w oceanach. „Właśnie ta trwałość odpadów z tworzyw sztucznych została opracowana z myślą o technologii oksy-biodegradacji”.
Komisja proponuje różne środki mające na celu zmniejszenie ilości produkowanych wyrobów z tworzyw sztucznych oraz środki zachęcające do zbiórki w celu ponownego użycia i recyklingu. Popieramy te środki, ale odpady z tworzyw sztucznych będą nadal uciekać do otwartego środowiska, a Komisja nie zajęła się tą częścią problemu.
Wraz z upływem tygodnia tysiące ton konwencjonalnego plastiku trafia do otwartego środowiska. Gdyby podjęto działania przed laty, aby zastosować technologię plastyfikacji oksy-biodegradowalnej, dziś nie byłoby żadnych plastikowych śmieci w oceanach. Instytucje UE i jej państwa członkowskie niepoważnie podchodziły do ​​rozwiązania tej kwestii w sposób skuteczny, z wielką szkodą dla przyszłych pokoleń.
Komisja odnosi się do prac wykonanych przez ECHA, ale w projekcie dyrektywy nie wspomina o degradowalnych tworzywach sztucznych, poza tym, że opracowuje zharmonizowane zasady definiowania i etykietowania tworzyw sztucznych nadających się do kompostowania i biodegradowalnych.
W art. 5 projektu dyrektywy określono niektóre produkty (wymienione w części B załącznika), które powinny być zabronione, ale nie wspominają o oksydegradowalnych lub oksy-biodegradowalnych tworzywach sztucznych. Jednakże Parlament Europejski stara się włączyć do tego wykazu produkty wykonane z oksodegradowalnego (ale nie oksybiodegradowalnego) tworzywa sztucznego.
Ten proces jest w toku i nie wiadomo, jaki będzie pogląd Komisji i państw członkowskich. Byłoby jednak nie do pomyślenia, aby oksy-biodegradowalne tworzywa sztuczne znalazły się na tej liście, chyba że ECHA stwierdzi, że istnieje ku temu powód. Parlament Europejski nie ma uprawnień do tworzenia aktów prawnych, tak jak to robią parlamenty krajowe, ponieważ jest to tylko jedna z trzech instytucji, które muszą się zgodzić.
DYREKTYWA ODPADOWA
Tworzywo biodegradowalne jest zgodne z dyrektywą UE w sprawie odpadów opakowaniowych, ponieważ jest zgodne z sekcjami 1, 2 i 3 załącznika II (a) (b) i (d). Tworzywo biodegradowalne nie zawiera żadnej z substancji niebezpiecznych wymienionych w art. 11 dyrektywy w sprawie opakowań ani w EN 13434 (która jest europejską normą dla tworzyw sztucznych przeznaczonych do kompostowania). Ponadto ulegające biodegradacji tworzywa sztuczne są testowane zgodnie z tymi samymi testami ekotoksyczności określonymi przez EN 13434 dla tworzyw sztucznych przeznaczonych do kompostowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *